« M E N U » |
»
|
» Ktoś, kto mówi, że nie zna się na sztuce, źle zna samego siebie. | » Alice Bailey & Djwhal Khul Esoteric-Astrology-The-Zodiac-and-the-Rays, Astrologia po Angielsku 1.1 GB ksiazek, Astrology Ebooks | » Alice Miller Źródło horroru w kołysce, Zachomikowane, Nauka, Studia i szkoła, Pedagogika, Dorosłe Dzieci | » Alice Miller Skąd się bierze przemoc, Zachomikowane, Nauka, Studia i szkoła, Pedagogika, Dorosłe Dzieci | » Alice Salomon - szkic o życiu i dziełach Agnieszka Kołodziej-Durnaś DOWNLOAD, Literatura faktu | » Alice S. Hoffman - The Book of the Sagas, Runy i Mitologia Nordycka [Runes and Norse mythology] | » Alice.In.Wonderland.DVDSCR.XVID-PrisM, ★MOJE PLIKI★ Haslo; 13piatek, ★ NAPISY DO FILMOW ★ | » Alice.In.Wonderland.DVDSCR.XVID-PrisM(1), ★MOJE PLIKI★ Haslo; 13piatek, ★ NAPISY DO FILMOW ★ | » Alice musisz przestać palić - Czarno Czarni, Polskie midi | » Alicja już tu nie mieszka - Alice Doesn't Live Here Anymore 1974, Dobre kino | » Alice Clayton - The Redhead Series 03 - Gorący związek, ● E-BOOKI |
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plefriends.pev.pl
|
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ] Alice Sebold Szczęściara Przełożyła MAŁGORZATA GRABOWSKA Dla Glena Davida Golda Od autorki Pragnąc uszanować prywatność osób występujących na kartach tej książki, zmieniłam niektórym z nich imiona i nazwiska. W tunelu, gdzie zostałam zgwałcona – w tunelu służącym dawniej jako podziemne wejście do amfiteatru, z którego aktorzy wyłaniali się jak spod ziemi wśród widowni – zamordowano kiedyś i poćwiartowano dziewczynę. Historię tę opowiedzieli mi policjanci, zapewniając, że w porównaniu z tamtą ofiarą miałam szczęście. Ale wtedy, gdy to wszystko mi się przydarzyło, czułam jednak, że mam więcej wspólnego z zamordowaną niż z potężnymi, muskularnymi policjantami czy oszołomionymi koleżankami z pierwszego roku. Obie – ona i ja – byłyśmy w tym samym miejscu. Obie leżałyśmy pośród zwiędłych liści i potłuczonych butelek po piwie. Podczas gwałtu dostrzegłam wśród liści i odłamków szkła różową frotkę. Kiedy usłyszałam opowieść o zamordowanej, wyobraziłam sobie, że błagała oprawcę tak jak ja, i zastanawiałam się, w którym momencie jej związane włosy zostały rozrzucone. Czy zrobił to sam morderca, czy też, ponaglana przez niego, sama je uwolniła, aby oszczędzić sobie trochę bólu w tamtej chwili – na pewno myśląc z nadzieją, że jeszcze dostąpi luksusu rozważania skutków „pomagania napastnikowi”. Nigdy się tego nie dowiem, podobnie jak tego, czy różowa frotka należała akurat do niej, czy też ktoś ją zgubił i spadła na ziemię w sposób naturalny. Zawsze będę myślała o tamtej dziewczynie, kiedy przypomni mi się różowa frotka. Będę myślała o dziewczynie przeżywającej ostatnie chwile swojego życia. 1. Oto co pamiętam. Miałam rozcięte wargi. Przygryzłam je, gdy złapał mnie od tyłu i zakrył mi usta ręką. – Zabiję cię, jeżeli zaczniesz wrzeszczeć – powiedział. Zamarłam. – Rozumiesz? Jeżeli zaczniesz wrzeszczeć, koniec z tobą. Pokiwałam głową. Ręce miałam unieruchomione po bokach, bo ściskał mnie prawym ramieniem, a usta przykryte jego lewą dłonią. Puścił moje usta. Wrzasnęłam. Szybko. Krótko. Zaczęła się walka. Znów zatkał mi usta. Kopnął mnie od tyłu kolanem w nogi, żebym się przewróciła. – Nie zrozumiałaś, suko. Zabiję cię. Mam nóż. Zabiję cię. Zwolnił uchwyt. Upadłam z krzykiem na brukowaną alejkę. Stanął nade mną okrakiem i kopnął w bok. Wydawałam dźwięki, ale bardzo nikłe, jak ciche kroki. Były dla niego zachętą, upewniły go, że postępuje słusznie. Rzucałam się. Nogami obutymi w mokasyny na miękkich podeszwach usiłowałam ostro kopać. Nie trafiałam do celu, najwyżej trącałam go brzegiem stopy. Nigdy przedtem się nie biłam, na WF-ie byłam najsłabsza. Nie pamiętam jak, ale udało mi się stanąć na nogach. Pamiętam, że go gryzłam, popychałam, sama już nie wiem, co mu robiłam. Potem rzuciłam się do ucieczki. Jak wszechmocny olbrzym wyciągnął rękę i chwycił mnie za końce moich długich włosów. Szarpnął tak mocno, że padłam przed nim na kolana. Pierwsza nieudana próba ucieczki, włosy, długie kobiece włosy. – Sama się o to prosiłaś – powiedział i wtedy zaczęłam go błagać o litość. Sięgnął do tylnej kieszeni i wyciągnął nóż. Wciąż się szamotałam, czując ból przy wyrywaniu włosów z głowy, gdy usiłowałam wyszarpnąć się z jego uchwytu. Rzuciłam się do przodu i złapałam go oburącz za lewą nogę. Zachwiał się. Dowiedziałam się później, że w tym momencie nóż wysunął mu się z rąk i przepadł – policjanci znaleźli go w trawie, niedaleko moich stłuczonych okularów. Potem doszło do walki na pięści. Może zezłościła go utrata broni, a może moje nieposłuszeństwo. Niezależnie od powodu, gra wstępna dobiegła końca. Leżałam twarzą do ziemi. On siedział mi na plecach. Uderzał moją głową w bruk. Przeklinał mnie. Po chwili obrócił mnie i usiadł mi na brzuchu. Bełkotałam. Błagałam. Wtedy objął dłońmi moją szyję i zaczął ściskać. Na krótko straciłam przytomność. Kiedy się ocknęłam, zrozumiałam, że patrzę w oczy człowiekowi, który gotów jest zabić. W tym momencie dałam za wygraną. Byłam pewna, że nie przeżyję. Nie miałam już siły stawiać oporu. Mógł ze mną zrobić wszystko, co chciał. To był koniec. Wszystko uległo zwolnieniu. Wstał i zaczął mnie ciągnąć po trawie za włosy. Przekręciłam się i na wpół się czołgając, usiłowałam za nim nadążyć. Jeszcze z alejki dojrzałam jak przez mgłę ciemne wejście do tunelu pod amfiteatrem. Gdy się do niego zbliżyliśmy i zorientowałam się, że tam właśnie zmierzamy, sparaliżował mnie strach. Zrozumiałam, że umrę. Parę kroków przed wejściem do tunelu zachowało się stare metalowe ogrodzenie, mniej więcej metrowej wysokości, tworzące wąskie przejście, przez które można się było przedostać do tunelu. Kiedy mnie ciągnął, a ja odpychałam się od trawy, dostrzegłam ogrodzenie i nabrałam głębokiego przekonania, że jeżeli wciągnie mnie tam, nie przeżyję. Na krótką chwilę, gdy wlókł mnie po ziemi, uczepiłam się osłabłymi rękoma dołu ogrodzenia, ale jedno brutalne szarpnięcie oderwało mnie od niego. Ludzie myślą, że kobieta przestaje walczyć, kiedy jest wyczerpana fizycznie, ale ja miałam dopiero rozpocząć prawdziwą walkę – walkę na słowa i kłamstwa, walkę mózgu. Opowiadając o wspinaniu się na górę lub płynięciu rwącą
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhot-wife.htw.pl
|
|
Cytat |
Dobry przykład - połowa kazania. Adalberg I ty, Brutusie, przeciwko mnie?! (Et tu, Brute, contra me?! ) Cezar (Caius Iulius Caesar, ok. 101 - 44 p. n. e) Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas W ciepłym klimacie najłatwiej wyrastają zimni dranie. Gdybym tylko wiedział, powinienem był zostać zegarmistrzem. - Albert Einstein (1879-1955) komentując swoją rolę w skonstruowaniu bomby atomowej
|
|